Nowy rok nowy ja i w styczniu zacząłem to słynne #bieganie pierwszego dnia nie mogłem przebiec 3 km wczoraj udało się lajtem 7 bez zatrzymywania może to nie bieg ale taki świński trucht ale mam nadzieję że jutro uda sie 8 albo więcej wgl to mam wrażenie że najważniejsza jest dla mnie muzyka bo niby słucham dużo gitarowej to najlepiej mi się biega do rapu typu Peja albo keke #sport #bieganie

22b2b05a-454a-47f8-b94f-c1228a3186ac

Komentarze (4)

Marchew

Przecinki są spoko.

Pamiętaj aby na początku nie przekombinować, zadbaj o rozciąganie, bieganie niestety przyciąga kontuzje.

slawek-borowy

@Marchew nie tyle rozciąganie, co obciążenie treningowe - w skrócie "to trzeba na spokojnie" ;)


Czyli, że nawet jak możesz zwiększać dystans i prędkość, to nie szukasz od razu granic, bo tam czekają właśnie kontuzje i wypalenie, tylko po trochu budujesz bazę tym świńskim galopem, dajmy 2-3x w tygodniu 3-5km i jak jest forma to raz można trochę docisnąć i zrobić więcej (ale nie jakoś w opór).


Po miesiącu można zwiększać ale tak maks 5-10% dystansu sumarycznie i biegać obserwować.

Kontuzje są zwykle od tego jak się chce za dużo za szybko i bez przygotowania.

AmAd

@slawek-borowy planuje dość do duszki o polepszać tępo

Zaloguj się aby komentować