No, to pospane 🤬 idę i zakład, że jak będę potrzebował się skupić, to wtedy dopadnie mnie śpioza i będę zmuszony, wbrew sobie, walnąć krótką drzemkę. Taką nie za długą, ze 3h...


Byle tylko było to, jak dzieci będą w szkole i stara nie sapala, że czas wolny przesypiam, zamiast z nią spędzać.


#dziendobry #gownowpis

Komentarze (11)

jarezz

@JesteDiplodokie wyspać się człowiek zawsze zdąży. najgorsze jest to, że człowiek przyjeżdża odpocząć, a nastarsza latorośl w wieku trudnym, nastoletnim... a to na co rodzice (w tym ja i różowa) pozwalaliśmy wcześniej i jakie przynosi to efekty (bezstresowe wychowywanie k⁎⁎wa jego mać) to woła o pomstę do nieba. Jak już zacząłem pisać - przyjechałem odpocząć, a w domu przeboje takie, że w sumie to czekam, na rotację na projekcie, żeby pojechać i tam, w pracy, dopiero odpocząć

tatarysh

@jarezz mordo j⁎⁎⁎ij sobie drzemkę w pracy, ja tak robię i jest git

JesteDiplodokie

@tatarysh nie zawsze jest możliwość, w sumie to sam jestem ciekaw co by powiedział mój szef gdybym zaczął chrapać na biurku hehehe

burt

@jarezz bezstresowe wychowanie? Niedawno tu o tym rozmawiałem bo jestem pracownikiem szpitala psychiatrycznego dla młodzieży. I bezstresowe wychowanie często łączy się z pobytem dzieciaka u nas. My to ,,leczymy" rykoszetem kiedy okazuje się że szpitalny sztywniutki regulamin, zasady, granice i kary sprawiają cuda.

-nvm-

@jarezz co te gówniarze Ci w domu wyprawiają, że aż spać nie pozwalają?

jarezz

@tatarysh normalnie bym tak zrobił ale na wolnym w domu jestem.


@burt bezstresowe trochę w przenośni, a trochę na prawdę. Na pewno zero obowiązkowe. Co do skutków psychiatrycznych, wiem prawie z autopsji. Córka kolegi podcięła sobie żyły. Na szczęście uratowana.


@-nvm- nerwy z gowniaramia związane. Wagary, zero nauki, morda niewyparzona. Nie pomaga faakt, że ojcem nie jestem.

JesteDiplodokie

@jarezz szczerze współczuję

Ogau

@burt nie wiem jak to się stało, że bezstresowe wychowanie wyewoluowało z XVIII-wiecznego "dzieciaku, nie będziesz zapierdalał na starego w kopalni" do " rób co chcesz, a i tak nic ci się nie stanie". Tym bardziej, że żaden specjalista nie zaleca takiej formy wychowania ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

jarezz

@JesteDiplodokie poniekąd wina jest moja, bo z dzieci trochę euro sieroty zrobiłem ale to koszt tego, że mogą żyć dostatnio, ich matka nie musi pracować. Sam teraz jestem regularnie w domu i myślałem, że to pomoże ale jak widać, nie ma błyskawicznych efektów.

Z drugiej strony to wina różowej, bo najstarszej odpuszczała i pozwalała na wiele, myśląc chyba, że jak się zafunflują to ułatwi wszystko. No i na dodatek komentarze mamuśki różowej, że L. I N. bez ojca (N. też.nie jest moja biologiczna córką ale ona to inna historia. Jest chora i z nią są inne problemy😒).

No i tak się to skumulowało i w połączeniu, że jej koleżanki mają podobnie wytworzyło wychowawczą mieszankę wybuchową.


Dzięki za wyrazy współczucia.


Tutaj się pożalę, czasem z kumplem jednym czy drugim pogadamy o dzieciach i lżej. Partnerki narzekaniem nie chce dobijać, bo widzę, że też przeżywa sprawę. Ehhh

JesteDiplodokie

@jarezz niestety albo na szczęście nie znam tych problemów. W pewnych kwestiach nie poukładało mi się w życiu i jakby nie patrzeć to pogodziłem się już z pewnymi rzeczami. Każdy z nas ma inny bagaż doświadczeń życiowych i często ludzie nie są w stanie zrozumieć problemów innego człowieka.

Zaloguj się aby komentować