No i szkoda całkowita
Ktoś mi najprawdopodobniej dupnął samochodem w motorek i przewrócił go na prawy bok. Połamany handbar, zarysowany gmol, uszkodzony kufer i jego mocowanie.
Najpierw przyjąłem to ze spokojem, aj waj, co się będę przejmował. Ale po namyśle stwierdziłem, że nie mogę być takim stoikiem, bo takich każdy r⁎⁎ha, a nikt nawet nie przytuli po. Pechowo gość to zrobił pod torem gokardowo-pitbike'owym, więc chlopaki sami z ciekawości jutro znajdą to na nagraniach i wskażą mi delikwenta.
#motocykle
