Nigdy już nie będę biegać tak jak bym chciał. Byłem wczoraj na kontroli u pulmonologa i okazało się, że mimo, iż biorę leki (sterydy wziewne) na astmę - to choroba postępuje i moja spirometria wygląda jakbym, cytuję lekarza - "jakby Pan całe życie palił cztery paczki papierosów dziennie".
O ile mogę jeździć na rowerze, nawet dość dużo wysilając się mocno - to biegać nie mogę i nie będę bo się duszę. Mało tego - wręcz nie powinienem bo wzmacnia to stan zapalny i przyspiesza degradację oskrzeli. Trudno to wyjaśnić ale tak jest, zresztą - wyniki na rowerze też mam ograniczone bo dostarczam do mięśni za mało tlenu. Mógłbym się szprycować Ventolinem ale to oszustwo...
Także tak, musiałem się wyżalić, wygadać
#astma #zdrowie #medycyna #gorzkiezale #bieganie #sport


