Niesamowicie klaustrofobiczna wyspa na Pacyfiku

hejto.pl

Jest wiele wysepek mniej, lub bardziej odludnych, ale ta ostatnio jakoś przykuła moją uwagę. Na małym atolu na Oceanie Pacyficznym znajduje się wysepka o średnicy ~ 700 metrów.




Według Wikipedii zamieszkuje ją stale około 60 osób. Nie byłoby w tym jeszcze nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że najbliższy zamieszkany ląd znajduje się w odległości blisko 370 kilometrów. To jak odległość z Warszawy do Ustki nad morzem.




Fascynujące i zarazem nieco przerażające miejsce.


#ciekawostki #googlemaps #googleearth

hejto.pl

Komentarze (19)

slawek-borowy

ale jak się nazywa ta wyspa

GucciSlav

@slawek-borowy W sumie racja, zapomniałem o najważniejszym :D. Wyspa to Palmerston

Heheszki

Nie byłoby w tym jeszcze nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że najbliższy zamieszkany ląd znajduje się w odległości blisko 370 kilometrów.

@GucciSlav Nie wspomniałeś też o kazirodztwie i, że każdy z mieszkańców ma na nazwisko Marsters

To jest moim zdaniem coś nadzwyczajnego. xd

RedCrescent

@Heheszki 

Za polska Wikipedia:


Pozostawieni sami sobie przez kilka pokoleń stanowią zadziwiający przykład ewolucji i dziedziczności. Małżeństwa dobierane są według drobiazgowo opracowanego klucza. Dopiero gdy komuś zabraknie pary, szuka się kandydatów na współmałżonków na innych wyspach. Warunkiem jest przyjęcie nazwiska Marsters[2]. Wśród mieszkańców nie da się zaobserwować zwyrodnień spowodowanych zbyt bliskimi związkami krwi.

Heheszki

@RedCrescent to własnie moje źródło dot. kazirodztwa - zwyrodnień spowodowanych

"zbyt bliskimi związkami krwi"

nie zaobserwowano, ale same związki już tak. Inne, ładniejsze, określenia zjawiska na wyspie: inbredowanie, chów wsobny.

Za polską Wikipedią:

K_azirodztwo -_ zachowanie seksualne w stosunku do osoby blisko spokrewnionej[1], ale także osób spowinowaconych, np. poprzez adopcję czy małżeństwo krewnego. W wielu kulturach k. pozostaje tematem tabu (...) – co uzasadnia się zwiększonym ryzykiem wystąpienia u potomstwa wad wrodzonych, niepełnosprawności fizycznej i intelektualnej.


Historia zna przypadki gdy, pomimo mas doradztwa: duchownych, medyków i heraldyków z ich szczegółowymi herbarzami, wynikami związków były wprawdzie niemowlęta 10/10 (apgar), lecz z czasem uwidaczniały się choroby: jeżeli nie fizyczne to na pewno psychiczne.


I tak sobie w kontekście tego myślę..., że taki członek rodu Masters decydując się spędzić życie na wyspie 2,1 km² z wujkami i ciociami, żyjąc "z kokosów", gdzie przed morskim żywiołem wciąż jedynym schronieniem jest usypany przez dzieci przodka, 120 lat temu, ośmio-metrowy pagórek... to jednak ten konkretny Masters musi być trochę pierdolnięty


Jako ciekawostka fragment Raportu z 2016 dot. populacji wysp Cook'a na przestrzeni lat z uwzględnieniem Wyspy, pierwsze foto to populacja w latach:

(liczebność spada)

ab6ce18e-038c-4821-97a6-f25b72106123
Heheszki

@RedCrescent

A tu bardziej interesujący fragment raportu: rozkład wiekiem - z podziałem na płeć.

W 2016 na wyspie przebywało:

30 kobiet:

  • 13 dziewczynek poniżej 19 r.ż. w tym 13 poniżej 15 r.ż

  • 6 kobiet w wieku między 20 a 39 r.ż.

  • 5 między 40 a 60 r.ż

  • 6 "matron 70+"


28 mężczyzn:

  • 10 chłopców przed 15 r.ż

  • 13 chłopa którym ruchać się chce tj. między 15 a 50 r.ż.

  • 5 facetów 60-69 lat którzy mogą sobie najwyżej popatrzeć, chociaż co ja tam wiem o kokosach :sweat_smile:


Raj na ziemi gdzie żonka wygląda jak Twój Stary z cyckami, ale na szczęście możesz bez przypału gwałcić dzieci xD

4661aaee-796f-49fe-a747-5e62a39f3182
0002c989-c0f7-4386-b9d3-65f967a6b12b
72a8478a-0818-44b3-ab5a-fa4356097e9e
RedCrescent

@Heheszki Dalbym Ci 2 pioruny - widac napracowanie.

Myslalem ze inbredowanie to jakas kalka z angielskiego wiesz, krolowa Wiktoria i jej rodzina...

Heheszki

@RedCrescent Dzięki.

btw: tak na drugi rzut oka, bez złośliwości dot. zwyrodniałej rasy ludzkiej jako takiej:

Cały ten rozkład płeć-wiek-ilosc rzeczywiście wygląda jak planowana hodowla - nadzwyczaj proporcjonalnie. To bardzo ciekawe.

Basement-Chad

Na takich malutkich wysepkach najgorsze jest to, że nie ma tam przeważnie absolutnie żadnego źródła wody pitnej.

Eternit_z_azbestu

@Basement-Chad Palmy kokosowe są źródłem wody Takie wysepki są w pełni zależne od dostaw z zewnątrz. Jakby ktoś o nich zapomniał, życie tam szybko zamieniło by się w surwiwal lvl hard.

Basement-Chad

@Eternit_z_azbestu Czytałem, że na tej konkretnej wyspie podobno nawet są jakieś naturalne podziemne źródła ale i tak korzysta się głównie ze zbierania deszczówki.

Eternit_z_azbestu

Jak tam w ogóle się dostać? Nie widać żadnego lądowiska, ani przystani. Wodnopłatem?

dedik

@Eternit_z_azbestu teleport

Basement-Chad

@Eternit_z_azbestu Małą łodzą która ląduje bezpośrednio na plaży. Nic większego nie przepłynie przez rafę koralową.

szajza231

@GucciSlav Niesamowicie ciekawią mnie takie miejsca. Znamy Londyn, Paryż, Nowy Jork czy nawet Rio de Janeiro, a o takich wysepkach nic się nie mówi. Niby wyglądają identycznie, a każda to inna historia. Ja uwielbiam również czytać o wyspie "Poland" na Pacyfiku należącej do Kiribati.

Dzawny

I teraz pomyśleć że masz udar albo zawał. Chyba że mają na miejscu szpital.

Budo

@Dzawny szpital na 60 osób populacji? xD

No chyba nie. Transport łodzią na najbliższą wyspę.

GucciSlav

@dziedzicpruski ojej

Zaloguj się aby komentować