@5tgbnhy6 już abstrahując od kreta, bo wiem że bywa dużo gorzej, to są nieistniejące w mediach tematy. A potem zdziwienie, że ludzie nerwowi, zmęczeni, plaga depresji, samobójstw, etc. A to w jakich warunkach żyjesz, też ma znaczenie dla dobrostanu.

@kitty95 w mediach moze i o tym pisza moze i nawet wladza zareaguje i prowadzi nowe prawo ale co z tego jak "policja nie ma zasobow" do egzekwowania o wiele wazniejszych zasad. zglos na komisariacie, ze ktos trabnal bez powodu w terenie zabudowanym lamiac krd, podaj blachy i nagranie, to cie wysmieja. na glosnosc wydechu tez sa ograniczenia i co? i nic

@5tgbnhy6 jak przedsiębiorca za nielegalne zatrudnienie blisko setki imigrantów dostaje 2k mandatu, to o czym my tu mówimy.

Żyjemy w państwie niesprawnym u podstaw i nikomu to nie przeszkadza, poza "narzekaczami"

@libertarianin grabkami. Przeczytaj ze zrozumieniem posta.

@kitty95 ale robota jest do zrobienia. Muszą jakoś to zrobić. Nie wiem co ci odpisać xD

@libertarianin no przecież nie kwestionuję że jest, tylko że życie w cywilizacji, to wieczny hałas z tych, czy innych powodów.

@kitty95 jak wyprowadzisz się po za miasto to jest mniej hałasu :)

@libertarianin pozory mylą. Zamieniasz jeden hałas na inny.

@kitty95 zmieniłem dźwięk tramwajów pod oknem, boiska z dziećmi i smród fajek bo sąsiadka podemna pali jak smok na kawał domu, ciszę, widok gwiazd i dźwięk bażantów bo mieszkają w lesie obok xD. Okazjonalnie zapierdala jakieś auto przez wieś ale pracuje nad tym.

@libertarianin wycie i szczekanie psów, zapierdalacze, hałas tirów z krajówki kilometr dalej, pociągi, okazjonalne mocno zakrapiane grile u sąsiadów. Oczywiście intensywność tego jest nieporównywalnie mniejsza niż w mieście, ale jak chcesz mieć super ciszę, to tylko jakieś miejscówki w środku lasu, nad jeziorem, z dala od dużych ośrodków.

@kitty95 mi wystarczy tyle co mam, lepiej niż w centrum Wrocławia.

Ale jakbym faktycznie miał problem z każdym hałasem to szukałabym działki na środku zadupia blisko lasu.

@libertarianin jeszcze tylko adekwatną robotę, światłowód i jadę

Jak się jeździ po nieoczywistych miejscach w .pl, tam gdzie są duże kompleksy leśne, to można się bardzo zdziwić jakie rezydencje w środku niczego stoją.

Zresztą daleko szukać, jakieś 5km ode mnie ktoś dworek stawia, na skraju lasu, dobry kilometr od bocznej drogi, z przodu łąki i bagna, z tyłu las. Działka ogrodzona, koło 2ha.

Można? Można.