
Inwestycje kolejowe w Polsce są źle prowadzone. Marnotrawimy środki, modernizujemy infrastrukturę, która nie wymaga modernizacji, a w wielu miejscach działania inwestycyjne są nieprzemyślane.

Inwestycje kolejowe w Polsce są źle prowadzone. Marnotrawimy środki, modernizujemy infrastrukturę, która nie wymaga modernizacji, a w wielu miejscach działania inwestycyjne są nieprzemyślane.
Moja pierwsza praca jako spawacz byla wlasnie na kolei. Juz pierwszego tygodnia dalo sie zrozumiec,dlaczego kolej wyglada jak wyglada.A z perspektywy calosci juz pierwszego dnia.Dlaczego pierwszego? A no dlatego,ze pierwszego dnia kierownik zmiany zlapal goscia co ze mna sie zatrudnial jak wynosil zlom do bagaznika i zamiast go wy⁎⁎⁎ac,to powiedzial do niego by to bylo ostatni raz xDD. O takich rzeczach jak branie jednego dnia paczki elektrod do spawania,gdzie zuzywalo sie polowe, a druga polowe bralo sie na dzialke,to nie bede wspominal. Zalapalem sie tam na zime.Robily tam same majstry co zatrudnili sie tam jak ja, jako nastolatkowie,a byli 2-3 lata przed emerytura. Praca od 7 do 19stej i oczywiscie o 13-14 byl koniec,a pozniej grzanie rak przy kozie opalanej brudnymi od smarow szmatami. Starsi po odprawie na kawusie,a ja bezposrednio na hale. Typowa panstwowka i historii jak pewnie wiele tez i w innych branzach. Jednak hitem bylo to,ze trafilem na zmiane Prezesa z tego co pamietam calego PKP i mial przyjechac zobaczyc jak to tam u nas wyglada. No ale k⁎⁎wa jak?,my konczymy 13-14,a gosciu ma byc o 15-16. No to ktos wpadl na pomysl,ze jeden bedzie stal na czatch i sprawdzal,czy jada,a hale sie zamknie.No i wyobrazcie sobie ,to bylo istne The Truman Show.Robota dawno skonczona,ale kazdy na jakims stanowisku i gdy otworzyli hale przed Prezesem, ja zaczalem pchac jakis wozek po torach,ktos inny pukal mlotkiem i tak cala hala zaczela cos robic przez 10min,az Prezes sobie nie poszedl xDDD.Tak sa wydawane Panstwowe Pieniadze :))
@Yacoshe dlatego co można trzeba zprywatyzować, zaczynając od reprezentacji i pzpn. Nie miałem przyjemności pracować w państwówce, a historia ciekawa i zabawna.
@Emantes Z tego co wiem, to PZPN jest niezależny od państwa. Jest zrzeszeniem regionalnych związków piłkarskich (które z kolei są zrzeszeniem klubów piłkarskich) i bezpośrednio największych klubów. PZPN finansuje swoją działalność ze składek członków, od sponsorów, z praw do transmisji, z biletów na mecze.
W pewien pośredni sposób można powiedzieć, że jest finansowy przez państwo:
Jednym ze sponsorów jest Orlen. Jak wiadomo "sponsorowanie" przez spółki skarbu państwa jest sposobem w jaki politycy wydają pieniądze na działania, których nie mogą finansować bezpośrednio z budżetu.
TVP często emituje mecze reprezentacji, a PZPN ma z tego pieniędze
Otrzymuje (albo otrzymywał?) dotację na prowadzenie treningów dla dzieci, ale ciężko to nazwać ich głównym przychodem albo sposobem finansowanie reprezentacji.
Kluby piłkarskie będące członkami PZPN często są wspomagane przez samorządy - albo bezpośrednio albo pośrednio np. inwestycjami w stadion robionymi pod konkretny klub
Jednak ciężko powiedzieć by to wystarczało aby określić PZPN państwowym - a tym bardziej by dało się go sprywatyzować. O ile dobrze rozumiem, to tego typu struktura ciągnie się na kolejne stopnie UEFA i FIFA. Dlatego też oraganizacje te niezbyt muszą przejmować się politycznymi problemami jak prawa człowieka, a mogą skupić się na zarabianiu pieniędzy i współpracy różnymi reżimami.
@matips dziękuję za odpowiedź.
@ObserwatorGospodarczy Jest gdzieś wersja dla umiejących czytać?
Zaloguj się aby komentować