Nie wiem ile razy dzisiaj ze strony fanów rodzenia dzieci z gwałtów, słyszałem określenie "duopol"
#polityka #wybory #przemysleniazdupy
Nie wiem ile razy dzisiaj ze strony fanów rodzenia dzieci z gwałtów, słyszałem określenie "duopol"
#polityka #wybory #przemysleniazdupy
@DirtDiver Nie jestem zwolennikiem rodzenia dzieci z gwałtów jak to ująłeś ale widzę w naszej polityce duopol. Trudno mi udawać, że go nie ma i że mi to nie przeszkadza.
@DirtDiver nauczyły się dzieci nowego słówka to teraz wszędzie je powtarzają.
@od_bierdolta_sie Dokładnie, nowe słowo od 2005 roku gdy się zaczęła wymiana rządy lub opozycja jednych i drugich.
Mówię o duopolu bo zawsze jedna z tych dwóch partii jest największą częścią rządu, a druga największą częścią opozycji. Każda mniejsza partia jest marginalizowana i wchłaniana przez nich. Ponadto system subwencji partyjnych utrudnia powstanie nowych partii.
Zaloguj się aby komentować