Nie potrafię sobie wyobrazić tego, że ludzie pracują na 3 zmiany za najniższą krajową w jakimś januszexie, w którym mają wyznaczone przerwy na to, żeby sobie coś zjeść czy zapalić papierosa, przewietrzyć się. Firmy produkcyjne to po prostu chów niewolników. Ludzie w korpo jadą do pracy na 9, podczas gdy ich współpracownicy pracują od 8, bo jest elastyczny czas pracy, podczas gdy Areczek już od 4.50 rozładowuje palety.
Nie ma się co śmiać z Polaków na zachodzie, którzy tyrają i mieszkają często w słabych warunkach, bo to dalej lepsze niż życie w Polsce bez perspektyw. Zawsze pieniądze wynagradzają po kilku latach te trudy.
a396875d-5cee-4625-9689-21ffc5db6d30
Krogulec

To prawda, z tym że nie każdy człowiek będzie dyrektorem i pracownikiem umysłowym. Często jest też tak, że ci ludzie nie wyobrażają sobie innego życia, a ta tyrka i piwerko na sen przed tv, to wszystko czego im trzeba by być spełnionym do kolejnej zmiany.

Miedzyzdroje2005

@Krogulec predyspozycje zawodowe. Ktoś kto w LO był przewodniczącym klasy, a na studiach samorządu raczej nie pójdzie do fabryki na szaraka

Zaloguj się aby komentować