@Hilalum może inaczej, wyobraź sobie bandytę który terroryzuje osiedle. Biega i bije ludzi. Teraz ten bandzior zaczyna chorować, bo go zawiało. Nic sobie z tego nie robi, ale mając 37 stopni jego siła trochę spada. Wciąż biega i bije ludzi, ale nie zdrowieje. Temperatura rośnie mu do 38, staje się słabszy. Niektórzy dają radę już z nim wygrać. Wciąż zamiast siedzieć w domu to atakuje sąsiadów. Ma już 39 i ledwo chodzi, mimo to wciąż próbuje, ludzie po prostu go omijają lub odpychają, bo jest tak słaby. W końcu ma 40 i leży gdzieś na schodach wykrzykując najwyżej obelgi i łapiąc ludzi za nogawki.
Cały czas żyje, ale stanowi coraz mniejsze zagrożenie. Tak samo Rosja nie padnie w 2 miesiące, ale nagromadzenie problemów wewnętrznych będzie tak duże, że coraz trudniej będzie prowadzić wojnę. Tak więc te kartofle po 5 złotych są podkręceniem temperatury o ledwie kilka dziesiątych procenta , ale nagromadzone robią w Rosji saunę.