Nie było aktualizacji z kurnika i szczerze to nie mam czasu. Może jutro. Roboty za dużo
Szef był na obchód, więc nie mam fotki z wczoraj.
Ale za to bonus. Z farmy niosek.
W poniedziałek przenieśliśmy kurki z naszej farmy hodowlanej (jeden z moich kurników) do farmy niosek. Z gniazdami, grzędami, wolny wybieg (na razie nie wychodzą na zewnątrz, za tydzień czy dwa) itp.
Byłem tam o 18 15, gdy białe światła zgaszone już były, a świeciły się czerwone do 18 30. Trzeba było sprawdzić ile kurek śpi na trocinach, jak jakaś na dole to hop do góry. Dzięki temu nie znoszą jajek w trocinach, tylko idą do gniazd. Edukacja czyni cuda.
Dziś i jutro kolega idzie na obchód tam i chyba tyle, z dwóch kurników w jednym wszystkie były na grzędach. W drugim około 60 kurek na podłodze (przedwczoraj lekko koło 300), jak będzie 0 to przestaniemy sprawdzać.
Kurnik ten to tzw. flat deck system, gdzie wszystko co kurki zrobią idzie pod system - czyści się go raz na dwa lata, ale ze to wolny wybieg i wentylacja dobrze działa to nie ma tragedii zapachowej. Wszystko wysycha w miarę. I jest to najlepsza pod względem produkcji farma w firmie.
12 tysięcy kur w trzech sekcjach, jak widać - miejsce jest.
Zdjęcia:
1. Kury śpiące na systemie, widoczny rząd gniazd (na noc zamykany)
2. Widok ze środka
3. Podłoga z trocinami - ani jednej kurki
#kurnikszkota #rolnictwo #kury




