Nie bylem na wielu koncertach w zyciu, ale ostatnio, jako ze Lona byl we #wroclaw postanowilem sie przejsc z kumplem. No luuuudzie, jak mowie, doswiadczenia duzego nie mam, ale Lona jest super xD Jego prezencja na scenie robi wrazenie, poczatek wystepu mial bardzo teatralny charakter i to bylo po prostu swietne. Ziomek zdaje sie swietnie radzic w spontanicznych sytuacjach, moze bywal zaskoczony na scenie, ale chyba nic go nie zamuruje ;D
Oczywiscie, pod wzgledem muzycznym, to ja sie c⁎⁎ja znam. Tym bardziej, ze kawalki, ktore sluchalem, to jeszcze te z ery jak nagrywal z Webberem. Nie znalem ani jednego utworu, ktory nagral z Koniecznym i Krupa. Oceniam glownie zachowanie Lony na scenie. A to bylo naprawde, wrecz fascynujace. Niewazne co, on wie, co robi. xD
Z perspektywy muzyka, czyli mojego kumpla, on dodatkowo byl zafascynowany gra saksofonem i perkusja na zywo. Bardzo to docenil, ze podklad nie byl puszczany z playbacku.
PS. warto miec kocyk
#rap #muzyka #koncert