Narracja jest prosta i zawsze była. Prigożyn podkuli ogon i skończy ten cyrk, albo wyrwie ojcowskiego lepa. Skończy się na podkuleniu ogona. Jeszcze jego głupoty były tolerowane, ale chyba dostanie rozmowę wychowawczą. Można się rozejść.
#wojna #ukraina #rosja
