Napisaliśmy wspólnie już kupę wierszy o kupie, to przyszło mi do głowy, że może by tak teraz coś o Koopie stworzyć? No i napisałem wiersza, normalnie like a boss a tytuł jego:


Super Mario Bros


W czerwonej czapeczce bohater skokliwy:

on: pierwszy pośród kanalarzy,

w WORLD 1-1 wyrusza dziś wraży

gdzie rozmaite czekają go dziwy!


Potworów tam zatrzęsienie i rozmaite grzyby:

wszystko to temu hiro po drodze się przydarzy!

On, twardo: w prawo! I w prawo! I w prawo wciąż smaży!;

nie straszne mu nawet latające ryby!


I WORLD za _WORLD_-dem kolejny nastanie:

i drugi i trzeci i czwarty! I skrót!: już szósty!

I przed smoczą kolejną on stanie fortecą


i smoka pokona! A gdy życie Koopy już w lawie ustanie

muzyczki smętnej znów nutki polecą:

księżniczki tu nie ma! Ten zamek jest pusty!


***


Ten wiersz powyższy to moja nostalgiczna odpowiedź, czyli sonet di risposta, na propozycję kolegi @Moose , czyli sonet di proposta w konkursie #nasonety w kawiarence #zafirewallem .


#poezja #tworczoscwlasna

Komentarze (2)

DiscoKhan

@George_Stark akurat jak mnie wzięło do zrobieniu wpisu o grze z 1984 to tutaj też o starciach wpis robisz.


Wielkie umysły myślą podobnie xd

Zaloguj się aby komentować