Napisałem wczoraj niepochlebną opinię o kebsie - pic rel. Natomiast google odrzuciło mi tę opinię, jako łamiącą ich zasady publikowania opinii - oczywiście bez podania, o którą zasadę się rozchodzi.
Kojarzy ktoś może, o co może chodzić? Dodam, że na potwierdzenie swoich słów, dodałem również dwa zdjęcia małego i dużego kebsa z ważenia. A o samą wagę się czepiłem, ponieważ na tablicy dokładnie jest wpisane ile ważą poszczególne kebaby i skoro dostałem 25% mniej, to może powinienem zapłacić 15zł, a nie 20zł.
W ogóle tego kebsa musi prowadzić jakiś janusz biznesu, bo mięsa do wyboru to kurczak i wołowe*

A jak już jakiś baran będzie się rzucał, że przypierdalam się o 200g mięsa i wypisuję chujowe opinie, to proszę wziąć pod uwagę, że wystawiam również pochlebne opinie, jeżeli jakiś lokal się wyróżni czymś na plus. Same opinie wystawiam sporadycznie, żeby czasami dorzucić cegiełkę do usługi, z której sam często korzystam. Natomiast jeśli tak wygląda publikowanie złych opinii, to może nie ma sensu korzystać z tego narzędzia.

#kiciochpyta
<napisane małą czionką>*Mięso wołowe oznacza mieszankę kurczaka i wołowiny </napisane małą czcionką>
HmmJakiWybracNick userbar
70fbc13d-ab10-47ac-9f6c-446d6003707d
Kanciak

@HmmJakiWybracNick niestety, tyle są warte opinie w internecie. Z reszta jak firmy płaca Google za pozycjonowanie itd to trudno żeby im Google robił pod górkę

grzyp-prawdziwek

@Kanciak nie do końca, algorytmy analizują negatywne opinie pod kątem behawioralnym. Nikt normalny co kupuje kebsa do zjedzenia go nie waży na chacie tylko mówi smakowało lub nie, wraz z argumentami typu więcej lub mniej mięsa albo przesolone, niedogotowane etc. Kto normalny w opinii wpisuje gramaturę poszczególnych składników?

Kanciak

@grzyp-prawdziwek ktoś komu nie pasuje, ze jest oszukiwany. Kiedyś opinie na Allegro były miarodajne, dziś już nie. Mnie kiedyś sprzedawca straszył sądem jak wystawiłem negatywna opinie bo sprzedawał podróbki. Ja go olalem ale dużo osób usunie taka opinie dla świetego spokoju.

HmmJakiWybracNick

@Kanciak Też miałem niemiłą sytuację na allegro. Kupiłem nowego Pixela 5. Okazał się, że jest refubem, z krzywo przyklejonym ekranem. Telefon bez problemu zwróciłem, ale czekałem na kasę ponad miesiąc, gdzie na zwrot było chyba dwa tygodnie. Finalnie z pomocą allegro dostałem kasę i wystawiłem negatywną opinię. Chłop potem po pół roku do mnie pisał, żebym usunął mu tą opinię, bo straci smart wysyłki i z dupy to argumentował. Potem kupił jakąś książkę, którą miałem wystawioną na allegro i pisał tym kanałem do mnie XD W końcu mu to usunąłem, bo jakiś jebnięty był, szkoda zachodu, żeby jeszcze po kupnie książki też jakieś problemy robił.

VanQuish

Ci powiem więcej, to działa w dwie strony. Ja miałem osoby, które nigdy nie były w Mojej firmie dały opinię na 1/5 dodatkowo z komentarzem, że usługi mam za drogie. Nawet z nimi w życiu nie rozmawiałem!! i Google tych opinii nie usunęło. Tylko dają adnotację, że OPINIE NIE SĄ WERYFIKOWANE. Co finalnie oznacza tyle, że jak im nie płacisz to każdy może CB szkalować jak kupujesz u nich reklamy to kasują każdą, która nie zgadza się z narracją. Tyle w temacie.

grzyp-prawdziwek

@VanQuish patrz wyżej trochę wyjaśniłem dlaczego niektóre opinie przechodzą a inne nie. AdSense pomaga ale nie na tyle.

6502

@HmmJakiWybracNick Odwołaj się. Jest przycisk do tego - moją usuniętą opinię przywrócili.

Zaloguj się aby komentować