Najlepszy kawałek w historii według mnie. Kto dziś odważy się nagrać 16 min kawałek? Zresztą polecam ich inne kawałki jak Bullets, You make me feel czy Lights. Dla mnie arcydzieło i to mało znane patrząc po wyświetleniach na YT i Spotify.
https://www.youtube.com/watch?v=iofT_kc7FH8
Swego czasu sporo grali w Polsce bo ich muzyka tu chwyciła.
obibok

Dodałbym Dark Room i Last five. Obie z płyty Londinium. Ostrzegam - pierwsze 30 sekund jest cicho. Ale jak wchodzi bas to można wjechać autem do rowu. Mają niesamowitą jakość nagrań - coś jak Englishman in New York Stinga.

Drathir

@lemonic dzięki, nie znałem, a zajebiste

Taboret

Archive dla mnie to tylko jeden utwór stworzył prefekt, mianowicie Archive - Londinium, świetny kawałek - minusem jest w nim dla mnie bardzo narastająca głośność, która nie została w żaden sposób wyregulowana limiterem.

Zaloguj się aby komentować