U mnie są takie mało doświadczone osoby i na każdą propozycję "zdzwonienia się na calla coś obgadać" po godzinach pracy, a nawet w weekend, klaszczą uszami, bo się czują docenieni. A tu chodzi o to, że szefostwo się nie wyrabia z niczym w tygodniu i nie umie zarządzać czasem i żeby zdązyć z pewnymi rzeczami, muszą angażować po godzinach siebie i czasem pracowników.
Ciężko mi, bo jestem sam, oni są naiwni i jeszcze robią wielkie oczy i mnie uznają za "marudę", kiedy próbuję im uświadomić co i jak działa. A te osoby, które mnie popierają, tworzą inny zespół i nie dotyczy ich współpraca z konkretnym managerem.
#pracbaza #praca #januszebiznesu #zalesie #gownowpis #biznes