Nad Wisłą nigdy nie żyło się tak dostatnio jak obecnie. Dochody Polaków są wyższe niż kiedykolwiek wcześniej. I nie tylko nominalnie, co dość oczywiste, ale też realnie: większa jest ich siła nabywcza. Dotyczy to zarówno wynagrodzeń, jak i emerytur. Liczba bezrobotnych, którzy z tego szybkiego wzrostu dochodów nie skorzystali, jest najmniejsza w historii. Efekt? Potężny skok konsumpcji – ostatecznej miary materialnego dobrobytu.


Taki obraz malują dane ekonomiczne. Nie znajduje on jednak odzwierciedlenia w nastrojach społecznych. Te były wprawdzie w 2024 r. lepsze niż w 2023 r., co sugeruje, że Polacy w jakimś stopniu odnotowali poprawę sytuacji w gospodarce i w domowych budżetach. Jednocześnie są dalekie od tego, co uzasadniałyby wspomniane dane. Dlaczego pozostajemy malkontentami, mimo wielu powodów do zadowolenia?


https://www.money.pl/gospodarka/blizny-po-kryzysie-dlaczego-polacy-nie-widza-ze-zyje-im-sie-lepiej-analiza-7119536568245056a.html


#polityka

29238312-55fc-4954-a16e-37bcdd17ecb0

Komentarze (5)

LondoMollari

@smierdakow W USA metryki też pokazywały średnią poprawę jakości życia, co nie przeszkodziło populistom wmówić niektórym, że Ameryka upada, i trzeba radykalnej zmiany na kolesia, który będzie rządzić dekretami.

smierdakow

@LondoMollari czemu zawsze się zrzuca winę na opozycję, która robi swoje, a nie na rząd, który ma mnóstwo narzędzi by do zwykłego człowieka mówić, ale ma go gdzieś?

LondoMollari

@smierdakow Wina jest owszem, rządu, ale nie obecnego, ale tych rządów, które były 10, 15, 30 lat temu, i olały edukację.


Nieświadomość polityczna, zerowa wiedza ekonomiczna, nieumiejętność filtrowania informacji i generalnie słabe wykształcenie ogólne oraz niewielki obycie ze światem doprowadzają do wzrostu populizmu.


Możemy tutaj sobie teoretycznie dyskutować o tym czy redystrybucja jest etyczna, o wyważeniu wolności jednostki w stosunku do dobra ogółu, ale co z takich dyskusji, kiedy przychodzi do stołu populista drąc mordę "obniżę podatki i dam wszystkim kasę znikąd, a przez szczepionki od rządu się wam kury nie niosą".

lagun

Może dlatego, że dla niektórych miarą dobrobytu nie jest niepohamowany konsumpcjonizm.

fadeimageone

@smierdakow co ten Jędrula to ja nawet nie

Zaloguj się aby komentować