Na szambie stoję, a gdzie niby?! Aktualizacja #pandabudujedom
Na budowie się dzieje, elewacja skończona (bez struktury, to będą kłaść we wrześniu), szambo dzisiaj wkopane, elektrycy się bawią kabelkami, tynki schną. Dzisiaj weszli hydraulicy a jednocześnie już pan Bogdan leci ze styropianem w miejscach, gdzie hydraulicy się bawić nie będą.
Kuchnia zamówiona, blaty u kamieniarza zamówione, parapety wewnętrzne już gotowe do odbioru. Termin u gościa od ocieplenia stropu zarezerwowany, panele zamówione, meble do pokoju dziecka zamówione. Cała armatura i płytki już w gotowości na magazynie. Jak dobrze pójdzie to jutro dostaniemy długo wyczekiwaną zgodę na przyłączenie się do wodociągu (a właściwie nie tyle zgodę na przyłączenie ale na jego fizyczne wykonanie)
Przez lekką obsuwę tynkarzy całkowicie porzucamy pomysł na wprowadzenie się przed narodzinami dziecka, niemniej koniec października lub początek listopada uważam za bardzo realny.
Goście od elewacji mówią, że nie pamiętają takiej budowy gdzie aż tyle się jednocześnie dzieje, miód na moje uszy, lubię jak się dużo dzieje i mogę zostać swoim własnym mistrzem organizacji.
#budowadomu #budujzhejto





