Od 4 października czterech ukraińskich żołnierzy zaczęło terroryzować mężczyzn w okolicach Tarnopola - łapali ich pod pozorem powołania do wojska, ale jedynie celu wymuszenia pieniędzy: jednemu zabrali ostatecznie telefon i kartę bankomatową, drugiego pobili, trzeciego zaciągnęli do busa, pobili i wywieźli w odosobnione miejsce, gdzie kazali nago biec przed autem, aż padł na drogę.

Zostali zatrzymani przez antyterrorystów 15 października i aresztowani. Tego samego dnia policja opublikowała nagrania zeznań pokrzywdzonych, więc sprawa szybko stała się głośna.

Niezależnie od toczącego się postępowania sądowego Rada Najwyższa Ukrainy [parlament] powołała komisję śledczą w Kijowie. Dziś przesłuchiwano wojewodę, szefa tarnopolskiego TCK [WKU], a także kierownictwo wojsk lądowych i policji. Tu skupiają się na kwestii czy i co lokalne władze wiedziały o sprawie oraz szerzej: jak do tego doszło i co należy zmienić w wojsku, żeby takich spraw uniknąć w przyszłości.
#ukraina #kryminalne

90100777-95e9-43db-82ac-4b24573a9667
a3117468-098f-400b-8cff-1a8512deeef4
d44ef705-b3db-4de5-8304-17fd87a9752c
3da41341-866f-4d10-a896-884d0c6dd3f9

Komentarze (7)

kodyak

Ciekawe jakie stopnie mieli. Wyobrażam sobie przeważnie jakiś małych knypkow ala kapral coś co było szeregowym i raptem dostało awans. Bardzo słabi psychicznie zwyrodnialcy

Nemrod

@kodyak Jeden z nich miał 22 lata, więc kontraktowy, ale stopni nie znam. Należeli do 3 szturmowej, co jest smutne, bo sama brygada cieszy się bardzo dobrą opinią.

l33tv33n

nie dziwie sie tym zolnierzon, pewnie ich uj strzelal jak widzieli buchajow ktorzy sie bawia jak nigdy w nocnych klubach w Odessie czy nawet Kijowie (czesto w rytm ruskiej muzyki), mu tu sie jaramy wojna, produkujemy sie, wspieramy, datkujemy, a oni po prostu maja wyjebane i zyja ze swiadomoscia ze nikt ich na wojne nie wypedzi

Nemrod

@l33tv33n A sami jednocześnie byli w Tarnopolu, czyli 1000 km od frontu xD

Zwykła bandyterka, a nie jakieś załamania i strzelanie ujów.

Poziom122

Ten proceder nazywa się Busyfikacja i jest powszechnie stosowany na Ukrainie od co najmniej 2 lat. Po złapaniu na ulicy Ukrainiec ma do wyboru albo podpisać kontrakt o dobrowolnym udaniu się na służbę lub wykupienie się. W tym newsie jest to przedstawione jako odosobniony przypadek, a nie może być to jednorazowe zdarzenie ponieważ słyszałem o Tym od Ukraińców w Polsce.

Nemrod

@Poziom122 Tylko to nie było WKU, a po prostu żołnierze. Tu nie było opcji pt. "nie mam kasy, więc na front".

Zaloguj się aby komentować