Na początku grudnia sąsiadka przyszła z telefonem: "Anon, coś narobiłam w telefonie i nie działa mi WhatsApp."
No nie działa, bo go nie ma. Zainstalowałem, przywrócił sobie kopię zapasową, a ja dostałem... kalendarz adwentowy.

Zwykle mnie irytowały, bo i tak zjadałem wszystko na raz, więc te okienka to niepotrzebna robota. Ale w tym roku postanowiłem, że będzie po jednej dziennie. I było! Pijcie ze mno kompot.
#chwalesie

163cde7b-8ce9-4496-9f9d-d4052092d575
b940ea2c-8e7f-4f88-a3ca-015085c72efb

Komentarze (3)

Nemrod

@Ravm No niestety, zwykle jednak jestem postacią z tego mema jednak.

Ravm

@Nemrod chłopie, godzinę temu odszedłem od stołu, że już nic nie zmieszczę. I właśnie kończę makowiec.

Zaloguj się aby komentować