Na Pinterest w proponowanych wyskoczyło mi coś o FC Liverpool i przypomniało mi się coś. robilem kiedyś w fabryce przy maszynie z takim angolem Garym, wielkim fanem klubu piłkarskiego z Liverpoolu, serio na mecze chyba wszystkie jeździł, jak czytał książki to były to zawsze o jakiś pseudokibicach itp xD ale co dziwne jak na angielskiego kibica nie miał żadnego tatuażu swojego ukochanego klubu, a przynajmniej tak mi się wydawało. Kiedyś ściąga koszulkę a na całych plecach godło Liverpool fc takim chamskim zielonym tuszem i kreską grubą jakby w więzieniu mu to robili, cos jak na zdjęciu.


Niektórzy kibice piłkarscy są co najmniej dziwni


#tatuaze

baedfe21-4634-4598-95b2-83520f978212

Komentarze (2)

WatluszPierwszy

@cebulaZrosolu Wszystko jest kwestią tego, w jakich latach ten tatuaż był robiony. No i okoliczności. Jak patrzę na moje cudowne tatuaże na łapach, to się siebie pytam, gdzie ja miałem rozum i godność człowieczą? Mam m.in. takie ładne gwiazdki, które wyglądają jakby były robione po pijanemu... no i tak było. Inne czasy. Jak się miało 20 lat, to się szło do "tego Piotrka, co umie dziarać" brało flaszkę i hurrraaa.

Żeby było jasne, niczego nie żałuję.

cebulaZrosolu

@WatluszPierwszy ja mam wujka co ma takie tatuaże na rękach i jak miałem z 5 lat to się go pytałem jak to się robi, to mówi, że zieloną kredką... I ja głupi później tarłem tą kredką po łapach i nic, zero efektu xD


A później mi przeszło zamiłowanie całe szczęście

Zaloguj się aby komentować