myślałem, że mi się nie spodoba w tygodniu i tylko w weekend będzie fajnie jak będę mógł wreszcie gdzieś wyskoczyć na poważnie. Okazuje się, że australiczyjcy są mega wyczilowani. Aby załatwić co było do załatwienia a potem luzik. Może to ta sama ideologia co włosi? za gorąco żeby się spinać? Nie wiem. Wiem, że dzień zaczynam w basenie i tam go kończę. W środku dnia do biura na 43 piętrze z eleganckim widokiem na miasto. W ogóle samo miasto bardzo przyjemne. Do południa są tłumy bo do roboty a potem tak przyjemnie zamiera jak jakieś małe miasteczko u nas w kraju. Gdybym nie wolał wsi i musiał zdecydować się na miasto to zdecydowanie tutaj.

#australia

edit: ups, dodało mi się w dyskusję zamiast podróże
8fffa3e7-230c-47db-b270-fc582bd9af0c
Rudolf

@mortt kusi żeby iść się napić z kangurami?

mortt

@Rudolf nie jestem pewien co masz na myśli

vredo

@Rudolf Na piwo z tymi skurczybykami? Je trza w morde lać!

https://www.youtube.com/watch?v=aG5x4OStmqY

Rudolf

@mortt chodzi mi o nic innego jak piwko z kangurem.

@vredo pieknie robisz czarny PR kangurom, jeszcze nam eukaliptus poleć i wakacje z misiem koalą... quo vadis hejto???

vredo

@Rudolf Koale majo mózgi gładkie jak czarnek po kulu.

Zaloguj się aby komentować