Może mi się wydaje, ale mam wrażenie że w biedronce stworzyli iluzję wyboru pochodzenia jajek. Ludzie najpierw wykupują te z wolnego wybiegu, ale nie są one uzupełniane na półce tak długo, że klatkowe też znikną, bo jeśli ktoś przyszedł specjalnie po jajka do sklepu, to z wygody kupi już jakiekolwiek. Interes zawsze się opłaci.
#przemysleniazdupy
