Moje perypetie z zakupem biletów lotniczych z Londynu-Zdrój do Manili na Filipinach. Korzystam z Kayak.co.uk, porównuje ceny biletów z różnych przewoźników, dodałem z 10 lotów do ulubionych (w sumie jeden ulubiony z lotem w Airbus A380 i reszta zapasowa) i kilkanaście razy dziennie sprawdzałem jak się zmienia cena. Celowałem w maksimum £800 w obie strony, jednak Kayak pokazywał ok. £900 jako najtańszą opcję w moich ulubionych. Czekam. Któregoś dnia się obudziłem, sprawdzam ceny i widzę £600 za ten mój najlepszy lot. Okej, zaczynam wypełniać dane, dzwoni mój szef. Pogadaliśmy z 15 minut i wróciłem do wypełniania danych. Jak kliknąłem "zakończ i zabukuj", wyświetlił mi się komunikat, że cena poszła w górę do £940. Kuchwa, anuluj. Inny w moich ulubionych był po £778, więc kliknąłem i..."nie możemy znaleźć tego lotu, za to mamy 2048 innych, kliknij tutaj". Super. Czekam. Następnego dnia inny w moich ulubionych był za £806, może być. Klikam, wypełniam dane, "zakończ i zabukuj". "Cena się zmieniła na £848, czy akceptujesz?". Grrrr, niech będzie. "Transakcja została odrzucona ze względu na dynamicznie zmieniającą się sytuację". Co? Zaczynam się irytować. Widzę kolejny lot za £817, jako że tracę cierpliwość, to postanowiłem kupić. Wysłało mnie na stronkę agencji, wypełniłem dane, czas zapłacić. Z jakiegoś powodu nie mogłem zapłacić kartą, bo nie dało się kliknąć w pole z numerem karty, więc pozostała mi płatność transferem z banku. Przekierowało mnie na stronkę z płatnością, wypełniłem dane, kliknąłem "zapłać", transakcja została zaakceptowana, ale stronka się zacięła na "przekierowujemy z powrotem do agencji turystycznej". Czekam, czekam, 10 minut, 15, nic. Nie dostałem żadnego potwierdzenia zakupu biletów, kasa została pobrana. Kontaktuję się z supportem, mówię co się stało, podaje dane i "nie możemy znaleźć cię w systemie". Acha, dzięki. Czekam kilka godzin, może coś się ruszy, ale nadal nie mam żadnego potwierdzenia, czyli był błąd w komunikacji pomiędzy dostawcą płatności a agencją turystyczną. Dzwonię do banku, wyjaśniam sytuację i po kilku minutach dostałem odpowiedź, że zrefundują mi całość kwoty w ciągu 5 dni roboczych. Super, przynajmniej to. Dzień później dostaję maila z agencji turystycznej, żebym potwierdził czy moje dane się zgadzają z tym co mają w systemie. Tak, zgadzają. Po godzinie dostałem bilety. W piątek dostałem zwrot kasy z banku 😁
#podrozujzhejto #truestory