Prwade mowi. Co by nie powiedziec o Bidenie to czlowiek honoru. Wszyscy patrza na niego przez pryzmat demencji, ale zaczynal od armii jako zwykly zolnierz. On dla kraju bral bron w reke i szedl walczyc. Czlowiek ktory na szali kladl wlasne zycie nigdy nie spojrzy na sprawe kraju tak jak Trump ktoremu blizej do reckefellera niz zwyklego czlowieka (ofc na wojnie nie byl i sluzby unikal).
Biden wielu decyzji sam nie podejmowal, a nawet byl sprowadozny do roli dlugopisu Ciekawe ze media nie drazyly tematu...
Amerykanie wybrali Trumpa, bo to co reprezentowala ekipa Bidena to byla jakas zenada i to nie z winy samego Bidena.