Mignęła mi jakaś relacja gdzie był sam głos jak ludzie dyskutują o polityce
Coś że jak platforma nie miała większości to siedziala cicho etc.
Podpis był, że już niedługo przy polskich stołach i tak się w sumie zastanawiam to faktycznie dużo dziś na spędach rodzinnych gada się o polityce, kiedyś było tego mniej.
Mówię o latach tak +/- 15 - 18 lat wstecz.
Pamiętam też za dzieciaka jak się jeździło do wujków czy babci to było ale też zdecydowanie mniej niż teraz.
Szczucie jednych na drugich przynosi takie oto efekty, przykre że wobec tak pięknych czasów, bogatych w nowinki technologiczne, dostęp do podróży, możliwość poszerzania swoich pasji ludzie mają energię na chore dyskusje jak to jeden dzban z drugim sobie nawtykali na mównicy w sejmie
#polityka #przemysleniazdupy