@GrindFaterAnona Pamiętam, co mi się podobało jak miałem 7 lat:

• Energia dzięki muzyce (zwłaszcza czołówka i morfowanie)
  

• Walka i skoki łup siup cup
  

• Kitowce łolololo
  

• Zordy i transformacja w megazorda (powtarzalność w każdym odcinku była plusem)
  

• Oryginalny jak na tamte czasy klimat (w porównaniu do innych bajek dostępnych w TV)
  

• Kimberley

@Piechur to bardzo ciekawe, bo mnie to wszystko właśnie żenowało jak byłem dzieckiem

@GrindFaterAnona No to ja byłem bardziej dziecinny na to wychodzi Miało być zabawnie i było, a najlepszą częścią i tak było mówienie o tym co się działo w odcinku z kolegami/rodzeństwem

@Piechur oczywiście, pasję trzeba dzielić