@scorp dopiero w tym roku przekonałem się do bluesa, nawet nie wiedziałem ile tracę

@rakaniszu Ojj ja też baaardzo długo ignorowałem ten gatunek. Od tego utworu w sumie pokochałem bluesa. Pierwszy raz usłyszałem go na eskapadzie alkoholowej ze znajomym w parku, popijaliśmy amarenkę w krzakach, paliliśmy fajki i słuchaliśmy bluesa. Piękne, studenckie czasy xD