Miałem dzisiaj egzamin z #CKA #kubernetes i zawiesiłem się myślami nad jednym zadaniem i mój wzrok powędrował w lewo. A tu nagle na ekranie wielka plansza, że naruszenie zasad wkurwiłem się i ze zdenerwowania nie mogłem zebrać myśli. Było to w sumie ostatnie zadanie, które zostawiłem na koniec, ale i tak zakończyłem egzamin na wypadek gdyby jebniety k⁎⁎as po drugiej stronie chciał go zakończyć za mnie. Pojebańcy, przecież to naturalny odruch.
8

Komentarze (8)

A co to znaczy dla laika

@maximilianan czesto masz kamere, ktora sprawdza gdzie patrzysz podczas zdawania jakiegos certyfikatu. Tak zeby cie nie kusilo zobaczyc co tam kolega obok pisze, czy tam zerkac na drugi monitor. Na szczescie nvidia juz to ogarnela ;]


https://www.youtube.com/watch?v=O50BkP16eZo

@maderfaker co to za egzamin xd

@maximilianan Certified Kubernetes Administrator, taki basic.

@wrukwiony - kolejny środek technologiczny do okłamywania ludzi...

Niemniej nie ma co lamentować, niedługo i tak wszyscy spikerzy będą generowania w 100% komputerowo

@maderfaker - jak ja nie cierpię egzaminów!

W robocie się nigdy tak nie zestresuję jak na jakimś egzaminie - a wszystko to po co? Po jakiś "bardzo potrzebny" certyfikat żeby firma mogła sobie odhaczyć... a w nowej robocie i tak nikt nawet o niego nie zapyta

BTW: Mam nadzieję, że zdasz

Zaloguj się aby komentować