Komentarze (8)

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Statyczny_Stefek żeby to raz Podobny trick- wbij sobie spotkanie sam ze sobą do kalendarza- wtedy będziesz się świecił jako "na spotkaniu" i nikt ci nie będzie truł d⁎⁎y jak będziesz chciał coś zrobić w spokoju (albo się poopierdalać xD).

SierotaChaosu

@NiebieskiSzpadelNihilizmu zanotowałem ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)

b6a5e1cc-59ce-4e9d-ac9f-5bd65e675779
Fly_agaric

@NiebieskiSzpadelNihilizmu Mam tak pół piątku xD Niby na czyjeś zlecenie, ale ono zajmuje 10 minut.

konrad1

@NiebieskiSzpadelNihilizmu ale da się chyba sprawdzić z kim ten ktoś gada albo z kim ma spotkanie?

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@konrad1 niespecjalnie- możesz w outlooku wejść w czyjś kalendarz i zobaczyć, że ta osoba ma "klocek" w danym przedziale czasowym, ale to tyle. Nie podejrzysz żadnych detali, tytułu spotkania, opisu, ani uczestników.

konrad1

@NiebieskiSzpadelNihilizmu a ok można sprawdzić czy ktoś ma czas a nie czy ma spotkanie ok, dobry pomysł, tylko że niestety w firmie której pracuje mogą spytać z kim się gada także ten

Statyczny_Stefek

@konrad1 @NiebieskiSzpadelNihilizmu

Jak ktoś ma uprawnienia, to może zobaczyć wszystko, włącznie ze szczegółami spotkań, ale takich uprawnień nie miewają randomowi ludzie, co najwyżej jakiś tam przełożony. Ale jeśli ktoś planuje Ci po prostu dupsko zawracać, a Ty masz co robić, to zrobienie spotkania samemu ze sobą, a nawet wdzwonienie się na nie (żebyś miał status "w trakcie rozmowy") - pozwala skutecznie unikać cudzych problemów i skupić się na własnych.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Statyczny_Stefek o to to- wiadomo, że admin takiego Outlooka/Exchange'a będzie umiał wszystko zobaczyć, ale przeciętny Kowalski idealnie zostanie odfiltrowany. Szczególnie jeśli właśnie ktoś nie wbija ci spotkania w jakiejś konkretnej sprawie, tylko dzwoni na partyzanta jakby miał problem, a po 20 minutach się okazuje, że w sumie to "chciał se pogadać". A sam pomysł jest o tyle fajny, że o ile na takich Teamsach co prawda możesz ustawić "nie przeszkadzać", gdzie będziesz mieć wycięte wszystkie calle i powiadomienia... ale jest tam opcja wpisania wyjątków na listę ergo ustawienie tego politykami, żeby na sztywno np byli tam wszyscy managerowie albo inni dupozawracacze, przez co opcja z fejkowym spotkaniem jest bezpieczniejsza, bo nawet jak firma globalnie tego na ciebie nie zrzuci, to jak masz mikromanagera zamiast managera, to po prostu przymusi cię do tego, żeby wpisać na listę jego, albo cały twój zespół "bo tak".

Zaloguj się aby komentować