Mam pytanie trochę prawnicze xD

Jak zeznaje się na policji w roli świadka, to czy osoba w sprawie której toczona jest sprawa może publikować treść zeznań?

Przykładowo:
Na imprezie dochodzi do bójki, widziałem to, jestem wezwany na świadka, a moje zeznania lądują w internecie bo któryś z uczestników otrzymał akta do wglądu i je opublikował?

https://www.youtube.com/watch?v=Tw0_qHNRAEA
Kubilaj_Khan

@RockmanZMorrowind off topic trochę. Po prostu mów, że nic nie widziałeś.

Ja tak zrobiłem. Krytyczny moment jest na policji, żeby nie dać się złamać a potem w sądzie to juz tylko odczytają zeznania i spytają czy potwierdzasz.

MaD

@Kubilaj_Khan jaki masz problem z zeznawaniem przeciw patoli nakurwiającej się na imprezach?

RockmanZMorrowind

@MaD Patola nie idzie z takimi sprawami do sądów i "znajomych" nie ciąga xD Bo to stan normalny, jeden koleś dał drugiemu po ryju, przecież to naturalne dla ludzi ulicy. Więcej gnoju jest jak się "normalni ludzie" pobiją, bo nie ma prawilniactwa tylko obrzucanie się gównem i oskarżeniami

MaD

@RockmanZMorrowind nie widzę związku, patoli nie definiuje to czy idzie z tym do sadu czy nie, tylko to ze się nakurwia w klubach, proste?

Kubilaj_Khan

@MaD taki, że będziesz musiał jeździć na rozprawy i marnować swój czas. Przecież nikogo nie okradli ani nie zabili. Jak się miedzy sobą leją co mnie to obchodzi.


Ja musiałbym jezdzic na rozprawy z Warszawy do Siedlec. Super nie?


Powiedziałem, że nic nie widziałem i nikogo to nie obchodziło.

Analnydestruktor

@RockmanZMorrowind w czasie zajścia byłeś w toalecie, na balkonie... z czasów gangsterki W-wa, zajście w dyskotece, wszyscy uczestnicy dyskoteki zeznali że byli w tym czasie w toalecie. Któryś prowadzący śledztwo podsumował, że wyjątkowo duza toaleta.

Zaloguj się aby komentować