Mam pytanie do bardziej obeznanych we wioskowym savoir vivre.
Od ulicy i trochę z boku mam posadzone tuje (nie ja je sadziłem, don't hate me).
jak widać na obrazku, sąsiad wyjazd ze swojej posesji ma trochę cofnięty, zrobił tam sobie podjazd z kostki, prawdopodobnie dla wygody wyjazd jest rozszerzony. W papierach mam że ta zakreślona część należy do mnie, ale widocznie tak się dogadał z poprzednim właścicielem 100 lat temu, pewnie znali się od pokoleń itd. Mi to nie przeszkadza.
Zastanawiam się tylko czy powinienem we własnym zakresie przyciąć te tuje które wyrastają na podjazd, czy niech sam se to robi.
Nie chodzi mi o prawo, tylko o to jakie są zwyczaje. Od ulicy już sobie przyciąłem.
#wies #dom #ogrod #pytanie

