Mam nadzieję, że poniższy sonet stanie się strzałem w X i wzlecicie wysoko na skrzydłach fantazji
Na sonety konkursowe czas dla wierszokletów do piątku 09.02.2024 do godziny 18:00
Sonet z Anioła śmierci
Autor: KAZIMIERZ PRZERWA-TETMAJER
Wszystko więc przeszło, wszystko przeminęło
i nigdy, nigdy, nigdy nie powstanie;
wszystko w grobowe runęło otchłanie,
na wieki wieków, na wieczność runęło...
Milczące, ciche, straszne śmierci dzieło...
Niczemże szczęście, niczemże kochanie?
Niczem ból?!... Niczem!... W głuchym oceanie
ileż okrętów bez śladu zginęło...
Trzy siostry były, trzy siostry jak Psyche
przeczyste, jasne, trwożliwe i ciche:
Wiara, Nadzieja, Miłość ich imiona...
Z tych dwie umarły, a trzecia nad niemi
w niemej boleści, z rękoma zwisłemi,
Miłość, stanęła jak słup, odrętwiona.
Płodnego rymowania i dobrej zabawy w X edycji bitwy #nasonety w kawiarence #zafirewallem