Mam k⁎⁎wa dość, moi bracia to menele. Zrobiliśmy sobie ognisko z ekipą, było nas z 15 osób. Zgadnijcie kto się najebał, spal w trawie, jednego trzeba było zawlec do domu, a z drugim wracać półtorej kilometra w godzinę prowadząc rowery? Oczywiście, że moi bracia? 4 osoby i samochód zaangażowane nad ranem, bo mam braci meneli. Taki fajny weekend, bardzo fajna impreza, wszystko jak krew w piach, humor popsuty. Jestem wściekły z bezradności
#zalesie #alkoholizm