Mały apdejt nad naprawianym LPG.
Reduktor zmieniłem, udało się podpiąć międzymordziem i połączyć z ecu gazu. Niestety wymiana reduktora to wymiana termistora, który ma połowę wartości poprzedniego, więc trzeba majstrować. Jednak ecu nie przyjął nowej wartości i cały czas, nawet na silniku o temperaturze płynu < 70 stopni pokazuje 110 - 120 stopni C.
Prawdopodobnie uwalony komputer, z resztą poszarpywania też by na to wskazywały. Jakaś używka na alle 99 cbl kosztuje.
Zauważyłem jeszcze, że przepustnica na wolnych na benzynie też coś jęczy, aż światła robią delikatne disco. Trzeba zajrzeć.
Corvectra na benzynie droga jest :<
#macmajster #majsterkowanie #diy #lpg
Odczuwam_Dysonans

@macgajster czemu zakładasz uwalony komputer? Zmieniałeś typ czujnika? Zawsze możesz też przełożyć stary, ale korekta temperaturowa jest bardzo istotna dla dawkowania gazu.

Wyregulowałeś poprawnie ciśnienie nowego reduktora?

Przeprowadziłeś autoadaptację, pojeździłeś, ręcznie skorygowałeś wykresy czasu wtrysku? Przy nowym parowniku warto zrobić to po paru godzinach pracy, rozgrzaniu, ostudzeniu, tak żeby membrany się ułożyły.

Czemu wymieniałeś reduktor? Jesteś pewien że to nie wtryski się rozkalibrowały (np Valteki czerwone robią tak regularnie, ale listwy wtryskowe są tak tanie że nie ma sensu się bawić)? Na benzynie wszystko wporzo? Gaz uwyraźnia problemy z układem zapłonowym - może wypada ci zapłon i stąd masz problem z wolnymi i jakieś poszarpywanie na gazie? Obejrzyj świeczki, jeśli masz tam kable to pryśnij atomizerem po ciemku na nie żeby sprawdzić czy nie przebijają, przepustnicę wyczyść. Żeby dobrze wystroić gaz na benzynie musi być wszystko OK.

Bo zakładam że mówimy o instalacji 4 generacji, tzw. sekwencji

macgajster

@Odczuwam_Dysonans hm, cenne uwagi. Po kolei:

Próbowałem zmienić typ czujnika z 10k na 4k7, ale mimo wizualnej zmiany i mignięcia komunikacji temperatura reduktora cały czas pokazywana jest w zbyt wysokim zakresie, a przełączenie na gaz powoduje gaśnięcie silnika w agonii.

Stary czujnik ma nieco krótszą tulejkę i nie wkręcę go porządnie. Ten nowy z zestawu nawet dałbym w dłuższej, no ale nie jestem producentem.

Adaptacji nie robiłem. Laptop mi trzyma jakieś 20 minut. Mogę w pracy na przedłużaczu popatrzeć sobie na wykresy na postoju i trochę popałować na luzie.

Stary reduktor był stary. Ogólnie ten samochód miał z 5 właścicieli i jeszcze niemca, jest w stanie nazwijmy "niedoinwestowanym" (liczne drobne i mniej drobne usterki, chyba była wstawka od słupka B do końca boku, na pewno było spawane i jest odcięcie w klarze na dachu między słupkiem B i C). Założyłem, iż reduktor może mieć tyle lat co w papierach - 16 lub "zbyt dużo". Wtryski mam od STAGa, W01 zakładałem w tamtym roku gdzieś w lato, też prewencyjnie trochę.

Zapłon to już w ogóle fajna sprawa. Cylinder 1 jest dość mocno zaolejony, nawet na gwincie świec 1, 2, trochę 3, widać wyciek mimo braku wycieku spod pokrywy. Dolewka minimum 1 L/1000 km. Co jakiś czas skrobię świece i wkręcam, chodzi spoko mimo zaolejenia. Chyba żadna nigdy nie miała dobrego koloru. Nie zamierzam remontować, bo olej tańszy ( ͡° ͜ʖ ͡°). Zapłon raczej nie wypada, to naprawiałem po zakupie, gdzie jedna świeca siadła. Niestety zapłon jest zintegrowany w formie listwy, więc nic nie psiknę.

Mam wrażenie, że silniczek przepustnicy (jest elektroniczna) trochę luzu złapał na zębatkach, ale jeszcze nie zaglądałem. Na benzynie na wolnych widać jak światła przygasają razem z drobnym spadkiem obrotów, co dzieje się dość nieregularnie. Do tego przez odmę wpada olej.

Przebieg ponad 310k, oficjalny, z licznika. Pewnie po przywiezieniu w 2007 cofnęli 50-100k, ale nie mam na to żadnych dowodów. Tak, pudruję trupa ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Jak się nie uda to zawsze trochę doświadczenia zgarnę, bo następne samochody na pewno będą miały podtlenek, nie ma bata.

Odczuwam_Dysonans

@macgajster jaki sterownik, jaki parownik?

macgajster

@Odczuwam_Dysonans AGC JZ-2005, STAG R01, listwa STAG W01

Zaloguj się aby komentować