Ludzie nigdy tam nie schodzili. Okazało się, że głęboko pod powierzchnią tętni nieznane życie

Naukowcy wiedzą wiele, ale z pewnością nie wszystko – w szczególności, gdy mówimy o trudno dostępnych ekosystemach. Jeden z takowych, zlokalizowany głęboko pod powierzchnią oceanu, był celem misji, w ramach której badacze na pokładzie statku Falkor odbyli trwającą 35 dni podróż.


Celem wyprawy był archipelag zwany Sandwichem Południowym. Składa się on z jedenastu wysp rozsianych na południowym Atlantyku, w pobliżu Antarktydy. Właśnie tam jest również zlokalizowany najgłębszy rów Oceanu Południowego. Na miejscu uczestnicy ekspedycji natknęli się między innymi na wyjątkowo wysoki, bo czterometrowy komin hydrotermalny. Wokół niego tętni życie w postaci różnych gatunków o cechach upodabniających je do kosmitów. 


Jak zauważa jedna z prowadzących projekt Ocean Census, Michelle Taylor, zorganizowana wyprawa dała naukowcom wgląd w jedną z najbardziej odległych i bogatych biologicznie części oceanu. Właśnie to jest głównym celem całego przedsięwzięcia: poszerzanie wiedzy na temat oceanicznego życia, zanim dojdzie do jego zniknięcia. Ważną rolę w takich działaniach odgrywają zaawansowane technologie, takie jak zdalnie sterowane łodzie podwodne, dzięki którym można docierać do skrajnie nieprzyjaznych środowisk bez obaw o to, że komuś stanie się krzywda – zarówno wśród załogi, jak i napotkanych na miejscu gatunków. Galeria prezentująca wykonane zdjęcia znajduje się pod tym adresem.  [...]


#nauka #oceanografia #ocean #atlantyk #antarktyda #focus

Focus.pl

Komentarze (1)

notak

@Mr.Mars Widze tutaj zaszyfrowaną inną ważną informację.


Wokół niego tętni życie w postaci różnych gatunków o cechach upodabniających je do kosmitów. 


Czyli oni wiedzą jak wyglądają kosmici!!!

Zaloguj się aby komentować