Lubię wracać do Obliviona, ale za każdym razem nadejdzie taki moment, gdy to skalowanie świata mnie dobija i się odechciewa.
Co level czuje, że moja postać jest słabsza mimo, że ustawiłem klasę tak żeby zawsze robić 3x+5. Te same szkielety, które kilka leveli temu były na kilka hitów teraz mają tyle hp, że potrzebuję odnawiać enchant na broni, bo za długo to trwa. A i tak w połowie dungeonu mam już rozwaloną broń, bo tyle trzeba napierdalać przeciwników.
Ja gram w rpgi, bo lubię uczucie progresu więc strasznie mnie irytuje ten system. Porobię jakieś questy niewymagające biegania po dungeonach, bo to strata czasu.
#oblivion

