Lubię pięć ciasta. To akurat z połowy grudnia kiedy to robiłem ciasta na odejścia współpracowników. To był bardzo intensywny tydzień a w zasadzie dwa tygodnie. W tym czasie zrobiłem ponad 25 ciast, dokładnie nie wiem ile, bo robiłem jak w amoku.
Na obrazku:
- 3 ciasta musowe z różnymi smakami ale nie pamiętam już jakimi xD to te różowe bo akurat na takie było zamówienie.
- ciasto marchewkowe
- malinowa chmurką
- Brownie soczyste
- słonecznikowec
- sernik baskijski
Jak coś to na wszytsko będę wrzucał przepisy na drugi tag, bo mi się fajnie do tych przepisów wraca. W kolejnym tygodniu zaczynam znowu piec na kolejne odejścia. Później kilka mniejszych zamówień no i pod koniec marca będę robił ciasta na poczęstunek po ślubie. Zobaczę ile zrobię :D
Mój tag: #radiopiecze
