#liryka #polityka
Kiedyś napisałem taki tekst (2013), który z czasem dorobił się wersji instrumentalnej.
"Wesoło"
Rzeczywistość poza naszymi objęciami
Starta na proch przyszłość, pomiędzy butami
Dookoła świat szalony, nikt w niego już nie wierzy
System moralności padł, więc na czym nam zalezy?
A wokoło szarych ścian
Wiszą portrety samych znanych gości
Jakie miejsce i jaki czas?
Byś nie musiał już mieć wątpliwości
Na plakatach miejskich bram
Wciąż te same osobistości
Jakie miejsce i jaki czas?
Byś nie musiał mieć już
Wesoło ręce w górę!
Wszak Tyś jest wybranym
A tamci co pod murem
Też mogą mieć własne zdanie
Jak szczur tu egzystuję
Na własne rządanie
Uśmiechem promieniując
Psychiatrom darowanym.