Leki dla palaczy. Co pomaga rzucić papierosy

Leki dla palaczy. Co pomaga rzucić papierosy

tylkozdrowie
Gdy rzucasz palenie, pomocne mogą być substancje, które łagodzą objawy głodu nikotynowego. Jak działają gumy, a jak leki na receptę?
Rzucenie palenia przez wiele osób wpisywane jest na listę noworocznych postanowień. – Przygotowując się do rzucania palenia, warto zapoznać się z metodami farmakologicznymi, które mogą poprawić nasz komfort – radzą specjaliści z Poradni Pomocy Palącym, która działa przy Narodowym Instytucie Onkologii w Warszawie. W aptekach można kupić kilka rodzajów preparatów. Jakie będą najlepsze dla danej osoby, zależy m.in. od tego, jak bardzo uzależniona jest od nikotyny. W ocenie uzależnienia pomagają teksty przygotowane przez ekspertów dostępne na stronie założonej przez Ministerstwo Zdrowia jakrzucicpalenie.pl.
Czy jesteś uzależniony/uzależniona od nikotyny?
Eksperci wyróżniają trzy kategorie uzależnienia: psychiczne, społeczne i fizyczne. „Jeśli w określonych sytuacjach (np. w sytuacji stresowej lub pijąc kawę) odczuwasz przymus, ogromną ochotę zapalenia papierosa i dominuje ona nad innymi Twoimi odczuciami, oznacza to, że jesteś uzależniony psychicznie" – czytamy na stronie jakrzucicpalenie.pl. W uzależnieniu psychicznym chodzi o nawyk zapalania papierosa w pewnych sytuacjach i osobiste rytuały.
Uzależnienie społeczne związane jest z „przynależnością do grupy, w której normą towarzyską jest palenie papierosów. Palenie papierosów jest elementem spotkań towarzyskich, rozmów, pretekstem do przerwy w pracy itp.
Często osobie palącej towarzyszy strach przed rzuceniem palenia, bo abstynencję papierosową utożsamia z utraceniem swojej grupy znajomych, pustką społeczną."
Uzależnienie fizyczne to „specyficzny stan adaptacyjny organizmu. W ciągu kilku sekund od zaciągnięcia się dymem papierosowym nikotyna dostarczana jest do milionów neuronów w centralnym układzie nerwowym. W śródmózgowiu nikotyna łączy się z podtypem alfa 4 beta 2 nikotynowych receptorów acetylocholiny. Tutaj impulsy stymulują wyzwolenie neuroprzekaźników, w tym dopaminy." Dzięki dopaminie stymulowany jest układ nagrody, co powoduje krótkotrwałe uczucie zadowolenia, polepszenie nastroju i chwilowo lepszą koncentrację. Eksperci ostrzegają, że po każdym gwałtownym podniesieniu stężenia dopaminy, jej poziom opada i palacz odczuwa chęć zapalenia kolejnego papierosa. A z czasem, żeby odczuć satysfakcjonujący efekt, potrzebuje coraz większej liczby papierosów.
Leki i inne preparaty dostępne w aptekach są pomocne przy uzależnieniu fizycznym, czyli od nikotyny. Można samodzielnie sprawdzić, czy i jak mocno jesteśmy uzależnieni od nikotyny. Wystarczy odpowiedzieć na pytania testu przygotowanego przez ekspertów.
Jak stosować gumę z nikotyną
Bez recepty kupić można preparaty zaliczane do nikotynowej terapii zastępczej. To gumy, pastylki do ssania, plastry lub spray. Gumy są dostępne w różnych smakach i mają różne dawki nikotyny (2 i 4 mg).
„Prawidłowe stosowanie gumy powoduje, że zawarta w niej nikotyna przedostaje się przez błonę śluzową jamy ustnej do krwi, a jej stężenie – które nigdy nie jest tak duże, jak po zapaleniu nawet słabego papierosa – powoduje, że wytłumione zostają przykre objawy abstynencji. Ryzyko uzależnienia się od gumy jest niewielkie. Guma ma również znaczenie psychologiczne; pozwala ci zająć usta, ręce. Możesz stosować gumy systematycznie lub okazjonalnie.
Systematyczne stosowanie gumy nikotynowej polega na tym, że w określonych odstępach czasu np. co godzinę stosujesz ją bez względu na to, czy akurat w tym momencie masz chęć na papierosa czy nie.
– Doraźne podawanie gumy jest nieco ryzykowne, ponieważ bierzesz ją w momencie, kiedy czujesz chęć zapalenia papierosa. W tym przypadku musisz uzbroić się w cierpliwość, bo maksymalne stężenie nikotyny po przyjęciu gumy osiąga się dopiero po ok. 15 min jej żucia, podczas gdy w przypadku papierosa już w ciągu kilku sekund – tłumaczą eksperci Poradni Pomocy Palącym. Zaznaczają, że gumę nikotynową należy żuć powoli, starając się nie połykać zbyt wiele śliny.
Jeśli czujemy mrowienie na języku, należy przestać żuć i umieścić gumę pod językiem lub między policzkiem a dziąsłem. Gdy drętwienie minie, należy żuć gumę dalej, jednak nie dłużej niż 30 minut. Po takim czasie cała nikotyna zostanie wchłonięta. – Jeśli objawy głodu nie ustąpiły należy wziąć następną gumę o wybranym stężeniu nikotyny (np. 2 mg) lub gumę z wyższym stężeniem nikotyny (4 mg) – radzą eksperci.
Guma nie jest wskazana przy chorobach stawu skroniowo-żuchwowego, stanach zapalnych w jamie ustnej czy przełyku, chorobie wrzodowej i świeżo po udarze.
Plastry z nikotyną. Lepsze od gumy?
„Wielu pacjentów uważa stosowanie plastrów za łatwiejsze, ponieważ nie trzeba o nich pamiętać ani uczyć się, jak ich używać. Mają też niski odsetek działań ubocznych. Plaster uwalnia przez skórę stałą dawkę nikotyny do krwi. Na rynku są dostępne plastry, które nakleja się na skórę na 16 albo 24 godziny. Podobnie jak guma, tak i plaster występuje w kilku dawkach (7, 14, 21 mg – plastry 24-godzinne; 5, 10, 15 mg – plastry 16-godzinne). Skuteczność plastrów w obu reżimach czasowych jest podobna i porównywalna z innymi produktami Nikotynowej Terapii Zastępczej" – informują eksperci.
Plastry z nikotyną nakleja się na dowolny nieowłosiony górny fragment ciała. Skóra musi być sucha, czysta, niezraniona i nie marszczyć się w tym miejscu, jak np. nie naklejamy plastra w zgięciu łokcia.
Po upływie zaleconego czasu usuwa się plaster i nakleja kolejny. Najlepiej w inne miejsce na skórze, żeby uniknąć podrażnienia. Pełna kuracja trwa 10 tygodni. W tym czasie stopniowo zmniejsza się dawkę nikotyny.
„Jeżeli palisz więcej niż 10 papierosów na dobę, zmniejszaj dawkę stopniowo w trzech etapach. Plastry I stopnia zawierające największą dawkę nikotyny stosuj przez sześć tygodni, II stopnia przez dwa tygodnie, III stopnia przez kolejne dwa tygodnie. Jeżeli palisz mniej niż 10 papierosów na dobę, dawkę zmniejszaj w dwóch etapach, zaczynając od II stopnia (sześć tygodni), kończąc na III stopniu (dwa tygodnie)" – radzą eksperci portalu Jak rzucić palenie.
Plastrów nie należy stosować przy układowych choroby skóry, niestabilnej dławicy piersiowej, po świeżym zawale serca, przy ciężkiej arytmii i niedawnych zaburzeniach krążenia mózgowego.
Pastylki z nikotyną pomocne przy silnym uzależnieniu fizycznym
„Pastylki nikotynowe do ssania 2 mg są odpowiednie dla osób, które wypalają pierwszego papierosa po upływie przynajmniej 30 min po przebudzeniu. Dawka 4 mg przeznaczona jest dla tych, którzy pierwszego papierosa wypalają wcześniej" – wyjaśniają eksperci. Przez cały proces odzwyczajania się od palenia stosuje się pastylki o tej samej dawce nikotyny, ale stopniowo redukuje się częstotliwość ich zażywania.
Na liście przeciwwskazań do pastylek są: niekontrolowane nadciśnienie tętnicze, choroba wrzodowa żołądka, ciężkie zaburzenia czynności nerek lub wątroby, nadczynność tarczycy, cukrzyca, schorzenia układu sercowo-naczyniowego, ciężkie schorzenia naczyń obwodowych.
Spray z nikotyną
To rozwiązanie dla osób, które nie chcą żuć gumy czy ssać pastylek. W butelce z dozownikiem zamknięty jest roztwór na 150 dawek. Spray może być miętowy albo owocowy. Podawania aerozolu do jamy ustnej nie należy mieszać z jedzeniem ani piciem. Spray zawiera małą ilość etanolu (alkoholu), mniej niż 100 mg na dawkę. Może być nieodpowiedni dla osób po zawale lub udarze. W przypadku chorób przewlekłych zawsze należy skonsultować się z lekarzem.
Nikotynowa terapia zastępcza może wywołać reakcję uczuleniową. Objawy takie jak obrzęk warg, twarzy i gardła lub swędząca wysypka (pokrzywka).
„Należy powiedzieć lekarzowi lub farmaceucie o wszystkich innych lekach przyjmowanych aktualnie lub ostatnio, również tych, które wydawane są bez recepty. Jest to szczególnie istotne, jeśli stosuje się leki zawierające: teofilinę w leczeniu astmy, takrynę w chorobie Alzheimera, klozapinę w schizofrenii, ropinirol w leczeniu choroby Parkinsona" – wymieniają eksperci rządowego poradnika.
Cytyzyna bez recepty. Jak działa „fałszywy tytoń"
Na rynku są trzy rodzaje tabletek z cytyzyną, która imituje działanie nikotyny. Cytyzyna to substancja potocznie nazywana fałszywym tytoniem, o strukturze oraz mechanizmie działania podobnym do nikotyny. Po przedostaniu się do organizmu cytyzyna "zastępuje" nikotynę w mózgu, oddziałując na te same receptory, zapobiegając w ten sposób nasilaniu objawów zespołu abstynencji. Dzięki temu mniej odczuwana jest potrzeba palenia i słabsze są objawy odstawienia.
Lek powoduje również, że palenie staje się mniej przyjemne. Lek zaczyna się stosować na kilka dni przed ostatecznym odstawieniem papierosów.
Najlepiej pierwszy dzień bez papierosa wyznaczyć ok. piątego dnia kuracji lekiem – radzą eksperci. Leczenie powinno trwać 25 dni. Schemat podawania leków opisany jest w ulotce. Przez pierwsze trzy dni bierze się tabletkę co dwie godziny, a pod koniec kuracji jedną tabletkę zażywa się już tylko co sześć godzin.
Przeciwwskazania do stosowania cytozyny to choroby układu krwionośnego w tym nadciśnienie tętnicze, choroby rdzenia nadnerczy. „Ostrożnie należy stosować preparat u chorych na schizofrenię oraz z chorobą wrzodową" – zaznaczają specjaliści.
Na receptę: bupropion
„W USA w 1989 roku stosowano chlorowodorek bupropionu w leczeniu depresji. Zaobserwowano, że pacjenci stosujący ten lek wykazywali mniejszą chęć palenia papierosów – od znacznego ograniczania do przypadków samoistnego rzucenia palenia papierosów" – informują eksperci rządowego portalu.
Bupropion jest lekiem z grupy antydepresantów działającym na tzw. układ nagrody w mózgu, podobnie jak nikotyna. Łagodzi objawy odstawienia nikotyny i zmniejsza chęć zapalenia papierosa. Bupropion jest dostępny na receptę. Aby wykluczyć przeciwwskazania zdrowotne, ważna jest konsultacja z lekarzem. Leczenie powinno odbywać się pod jego ścisłą kontrolą.
Terapia zaczyna się bez odstawiania papierosów. „Przez pierwsze trzy dni przyjmuje się jedną tabletkę leku po 150 mg na dobę w celu powolnego nasycenia lekiem i uchwycenia ewentualnych działań niepożądanych. Od czwartego dnia dawkę zwiększa się do dawki terapeutycznej tzn. 2x150 mg na dobę. Odstęp między dawkami powinien wynosić co najmniej osiem godzin. Druga dawka leku powinna być podana po południu, a nie na noc. Zmniejsza to wyraźnie ryzyko wystąpienia najczęstszego powikłania – bezsenności. Maksymalna dawka jednorazowa wynosi 150 mg, a dobowa 300 mg. Zwiększenie dawki nie zwiększa skuteczności leku, a może spowodować nasilenie działań niepożądanych. Zaplanowany pierwszy dzień bez papierosa powinien przypadać w drugim tygodniu terapii. Leczenie powinno trwać minimum siedem tygodni. Terapię można przedłużać, jeśli zachodzi taka konieczność maksymalnie do roku" – wyjaśniają eksperci jakrzucicpalenie.pl.
Na receptę: wareniklina
Wareniklina podobnie jak cytyzyna wiąże się z receptorami nikotynowymi w mózgu. Działa na nie na dwa sposoby: pobudza receptory nikotynowe do uwalniania dopaminy w mózgu, przez co zmniejsza głód nikotynowy oraz nieprzyjemne objawy odstawienia papierosów. Wareniklina blokuje też wiązanie nikotyny z receptorami alfa4beta2.
Jeśli więc ktoś zapaliłby papierosa biorąc ten lek nie odczuje tak dużej przyjemności związanej z paleniem, jak wcześniej.
Wareniklinę przepisuje lekarz. „Wyznaczanie dnia zero, czyli dnia, w którym odstawia się papierosy – powinno nastąpić na jeden do dwóch tygodni od rozpoczęcia brania leku. Dawkowanie leku jest ściśle określone w ulotce, jeśli lekarz przepisujący lek nie zaleci inaczej. Powinno się przyjmować ten lek przez 12 tygodni. Po tym okresie jest możliwe przedłużenie kuracji o następne 12 miesięcy" – wyjaśniają specjaliści portalu.
Tego leku nie można stosować w ciąży. Może powodować zawroty głowy i senność, w związku z tym może wpływać na zdolność prowadzenia pojazdów mechanicznych i obsługiwania urządzeń mechanicznych w ruchu. Tej kuracji nie mogą więc stosować osoby, które prowadzą samochód.
Bezpłatne porady dla palaczy
O paleniu można porozmawiać z każdym lekarzem, nie tylko onkologiem czy pulmonologiem. „Interwencja odnośnie palenia papierosów leży w gestii i obowiązku wszystkich pracowników systemu opieki zdrowotnej. Ważne jest, aby osoby palące były traktowane, jak pacjenci zmagający się z uzależnieniem" – napisali lekarze z Polskiego Towarzystwa Chorób Cywilizacyjnych. Przypominają badania, które wykazały, że nawet krótka, kilkuminutowa rozmowa o papierosach w gabinecie lekarza zwiększa szansę na rzucenie palenia przez pacjenta.
Przed rozpoczęciem terapii, także tej bez recepty, warto skonsultować się z lekarzem lub ekspertem z bezpłatnej Poradni Pomocy Palącym w Warszawie, która działa przy Narodowym Instytucie Onkologii. Poradnia prowadzi też bezpłatne konsultacje telefoniczne. Dzwonić można od poniedziałku do piątku w godz. 9-21, a w soboty w godz. 9-15. Numer telefonu do poradni to: 801 108 108.
#zdrowie #papierosy

Komentarze (3)

Jim_Morrison

Dla mnie owym lekarstwem są właśnie szlugi.

mk9

Jak ktoś lubi palić to nie musi rzucać. Zresztą w dzisiejszej nudzie nie ma nic lepszego do roboty niż palenie fajek.

Zoltarianie

@mk9 Nie ma czegoś takiego jak lubi palić to się nazywa naług

Zaloguj się aby komentować