Kwiecień w ostatnich latach mnie nie rozpieszcza i w tym roku mamy powtórkę z rozrywki co widać po statsach alko w tym miesiącu:
cel kwiecień: 10% dni chlania w miesiąca (3 dni max)
dni chlania realizacja: 20% dni w miesiącu (6 dni)
No trochę lipa ale spodziewałem się tego, a nawet więcej.
Kryzysy są rzeczą normalną, a ten nie byl, aż taki duży, bo jest to i tak połowa mniej niż średnia miesięczna z zeszłego roku.
W sumie jem trochę supli jak d3+k3, b3 (btw. moze wiecie czy są jakieś sprawdzone suple wspomagające produktywność)
Poprawia to trochę skórę i samopoczucie.
Dorzuciłem też wima hofa. Ciekawe uczucie jest po hiperwentylacji, trochę jakby wypić na szybko jedno/dwa piwa. Dodaje to kopa na jakiś czas ale zobaczymy jak zadziała w dłuższej perspektywie.
Mam nadzieję, że maj będzie już cieplejszy, bo kurwicy dostaje przez to zimno.
Cel na maj: MAX 4/5 dni chlania (15% dni w skali miesiąca)
Cel na rok: bez zmian - max 15% dni chlania w skali roku
Aktualny procent chlania: 19,17% dni od początku roku
#alkodata - co, jak i poco macie w tym wpisie
#alkoholizm #zdrowie #ciekawostki #pijzhejto #statystyka #psychologia
45379f0d-4e22-4967-97f9-41627945b3f0
imie-nazwisko

Taki to pożyje! Wódeczka, piwerko... czego więcej trzeba?

ab6c4cd7-668e-4ad8-9f39-3935d15d8172
empty

@imie-nazwisko no, a jaaak ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować