Kurde do dzisiaj miło wspominam jak se w liceum słuchałem Piece of Mind, oczywiście wypalone na płytce Verbatim przez kolegę z klasy. Ten kawałek jest chyba moim ulubionym w dyskografii Ironów.

Uwielbiam, te wolne mostki, nie ma tego powszechnego galopu z którego słyną, kawałek jest trochę bardziej progowy. No miód.

https://www.youtube.com/watch?v=C3pF-b1tXR0

#muzyka #gownowpis

Komentarze (1)

zjadacz_cebuli

@Solar za ironów zawsze piorun

Zaloguj się aby komentować