Kurde,bylem we wtorek w trasie(do Warszawy,ale juz o tym wspominalem) i zapomnialem o jeszcze jednej "ciekawej" sytuacji.
Jestem sobie juz w Warszawie i chcialem skrecic w lewo na takim chujowym skrzyzowaniu co gowno widac.Czekam sobie,bo dosc spory ruch... I nagle za mna,na d⁎⁎ie stoi on- tir i jego potezny kierowca,ktory zaczyna na mnie trabic i swiecic swiatlami, dlaczego nie jade,przeciez z prawej pusto,a z lewej typ z kierunkowskazem wlaczonym,ze bedzie skrecal w lewo( w sensie w to skrzyzowanie na ktorym stoje i mozemy sie minac bez kolizyjne ).I k⁎⁎wa dobrze zrobilem,bo typ nie skrecil tylko pojechal prosto xD
Takze pamietajcie,zasada ograniczonego zaufania dziala ZAWSZE i nie reagujcie na frustratow.
#warszawa #jazdasamochodem i chyba #bekaztransa