@kkdawid Prawdziwy wędkarz szybciej zdradzi tajemnicę zanęty niż zapłaci tym złodziejom z PZW

@kkdawid cały czas się zastanawiam i bardziej jestem na nie

@kkdawid już od paru lat nie kupuję jak zmienili zapis, że żeby wędkować z żonką muszę za nią też wnieść składki.

Też mocno się zastanawiam... Raczej regularnie płacę, ale stawki są kosmiczne, a ryb ni mo... Ile w ogóle wynosi mandat?

@babajaro teoretycznie 200 albo 400 zł, ale raz grozili mi że przyjdzie 2000 zł. Nie udało mi się ustalić na jakiej podstawie tyle wyliczyli. Na stronie PZW jest tabelka z "X zł lub więcej" za każde przewinienie, i one się sumują. Nie mam pojęcia jak to wygląda w praktyce.

@Mihaal nie dziwię się, mnie to niesamowicie irytuje, że zawsze mnie traktują jak złodzieja przy kontroli.

@PanHeniek @Mihaal jaki macie plan B jeśli planujecie łowić?

@kkdawid 480 złotych chyba Poznań. W tym roku nie wykupię. Będę chodził na jeziora pod zarządem prywaciarza i płacił za dniówkę. Na zero wyjdę po 14 razach. Nawet jak byłem jeszcze kawalerem i miałem na to czas, to i tak tyle nie chodziłem, więc się opłaca. No i mam bliżej, nawet rowerkiem sobie skoczę. Wszędzie indziej to po 15-40 km muszę robić na PZW. Jeszcze te luje nęcenia w miesiącach letnich zabroniły, poza latem max 1 kg xD

Ach, zapomniałbym - jezioro, gdzie mam najbliżej, to od tego roku no kill, bo orły dopuściły do przyduchy, także ten.

@Besteer rozsądna opcja, ja się w ogóle zastanawiam bo mam zupełnie odwrotnie, blisko rzeczka PZW którą lubię. Myślę że na twoim miejscu bym zrobił to samo.

@kkdawid nie dam juz wiecej kasy tym złodziejom, u mnie teraz systematycznie zbiorniki wracają pod Wody Polskie. za rok z brzegu 250PLN.

@Besteer Wody Polskie też mają coś obok Poznania

https://poznan.wody.gov.pl/aktualnosci/1370-program-nasze-lowiska-podsumowanie-roku-2022

@kkdawid Ja nie jestem wędkarzem. Ot tak powtarzam bzdury z internetu

@winiucho tak, mają, ale wszystko po tamtej stronie Poznania albo w Śremie, czyli właśnie te 30-40 km.

@kkdawid Mam tak mało czasu, że łowiska komercyjne i czasem wyskakuję gdzieś na mazury gdzie mogę łowić jak chce w mieć w dupie PZW. Poza tym mam tak mało i takie gówniane są łowiska koło Białegostoku, że nie ma na prawdę za co im płacić.