
Jak ustalili dziennikarze śledczy Radia ZET i Radiozet.pl Mariusz Gierszewski i Radosław Gruca, Prawo i Sprawiedliwość, zatrudniając Szafarowicza i Przybyłę w banku, odpłaciło się Mejzie za konsekwentne i wspólne głosowanie z PiS w Sejmie. - Zielone światło dała Nowogrodzka, później CV obu trafiły do banku z Ministerstwa Aktywów Państwowych - mówi Radiu ZET informator.