Ktoś mi tu niedawno polecił serial W cieniu gdy wspominałem, że podobał mi się Pingwin. Obejrzałem sobie pierwszy sezon póki co i myślę, że kiedyś nadrobię sobie pozostałe dwa w dalszej przyszłości. Ogólnie produkcja ta podobała mi się. Faktycznie uderza realnością. Dla tych co nie wiedzą to historia opowiada o taksówkarzu co jest kochającym ojcem, ale po godzinach pracuje na rzecz wyłudzania haraczy dla lokalnego przestępcy, a sama akcja dzieje się w Rumuni. Sam świat gangsterski został tu przedstawiony jako bezwzględny i okrutny. Trochę mi się to wszystko skojarzyło z innym serialem gangsterskim Gomorra. Oglądając to czułem jednak pewną tęsknotę za dawną mafią gdy żyły takie postacie jak Vincent Alo co był nawet określany mianem ostatniego gangstera dżentelmena i był znany z inteligencji, oczytania i kultury. Powiedziałbym, że dzisiejszym gangsterom brakuje jednak klasy. W filmie Chłopcy z ferajny jest nawet taka scena, że matka widzi swojego syna ubranego w elegancki, dobry garnitur i mówi, że wygląda jak gangster bo tak to wyglądało w tamtych czasach. Dziś raczej już nikt nie kojarzy gangsterstwa z dobrze ubranymi i elokwentnymi panami.
#seriale #historia #kryminalne
