#ksiazki #fantastyka
Jakiś czas temu widziałem na Reddit wątek o najgorszych książkach i dużo postów wskazywało serię ziemiańskiego o Achai jako najgorsze gówno które kiedykolwiek wyszło.
Sam mam na koncie achaie, viriona i pomnik cesarzowej. I mam odmienne zdanie.
A jak to jest u was?
