Komentarze (7)

kdjswq25

Mojego psa chciał kopnąć stary człowiek wychodzący z kościoła z wnuczkami. Stałem metr dalej, więc ten praworządny, uczciwy katolik, kochający swoją rodzinę i chodzący do kościoła odpuścił. To było w Gdańsku.

RobertVanPlitt

POważne problemy ludzi bez problemów.

5tgbnhy6

wiecie co sie robi z agresywnymi zwierzetami

winiucho

@5tgbnhy6 Takimi jak ten ksiadz? Zamyka w klatce¯\_(ツ)_/¯

Zaloguj się aby komentować