Króciutki fragment książeczki "Ślusarstwo w pytaniach i odpowiedziach" autorstwa Leona Sella. Cała książka mieści się w kieszeni i ma formułę jak na zdjęciu. Lubię bardzo takie pozycje zalatujące komunistycznym modelem kształcenia zawodowego.
A Wy jak zabezpieczacie detale i nadajecie walorów estetycznych?
Od siebie dodam że widuję wiele osób w tym siebie co czasami robi tak, że nagrzewa detal palnikiem do kilkuset °C następnie topiąc go w oleju, a myślę, że lepiej pilnować temperatury do jakiej grzejemy detal, aby nie wpłynąć na jego twardość. Zależy to od gatunku stali i temperatury w jakiej pierwotnie odpuszcano cześć. Lepiej nie grzać wyżej niż te 250 °C. Chyba że to jakieś pierdółki to wtedy to wiadomo - byle jak 😆 a i we fragmencie jest mowa o oleju lnianym. Jego przewaga nad silnikowym lub przepalanką jest taka że lnianym się nie trujemy 😬 od tego są kiepy jak tradycja robotnicza nakazuje 🙂
#slusarstwo #robotniczyetos #majsterkowanie #diy
0794dfa0-1202-4216-9b57-f7daab38deb0
Hejto_nie_dziala

@Sezonowiec pffff koleżko, silnikowy przecież jest za darmo, najwieksza jego zalet ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować